cookies

Serwis korzysta z plików cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę, że będą one umieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo zmienić ustawienia dotyczące plików cookies w swojej przeglądarce.

Pożegnanie lata w Lyskach

Działo się! Moc atrakcji w Lyskach, czyli festyn z okazji zakończenia lata i święto kolorów.

Tegoroczne wakacje powoli odchodzą w zapomnienie, choć oczywiście wielu z nas, szczególnie uczniowie, na pewno chcieliby, by trwały jak najdłużej. Nie ma się jednak co smucić, ponieważ Lyski doskonale wiedzą jak z rozmachem pożegnać ciepłe lato. W piątek, 3 września przy straży pożarnej odbył się rodzinny festyn.

Na festyn w Lyskach przybyło naprawdę sporo osób, młodszych i starszych. Ten dzień był świetną okazją do tego, by spędzić wspólnie czas i cieszyć się ostatnimi ciepłymi popołudniami przed nadchodzącą jesienią. 

Gmina Lyski przygotowała dla swoich mieszkańców całą masę atrakcji. Od dmuchanych zjeżdżalni przez zabawy sportowe, aż po świetną muzykę i święto kolorów Holi.

Ponadto, prócz zabawy, Lyski zadbały również o zdrowie kobiet. Na placu przy straży pożarnej stał bus, w którym każda pani mogła zbadać swoje piersi. Ale to nie wszystko! Odbył się również pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej, który był dobrym momentem na to, by szczególnie młode osoby dowiedziały się jak zachować się w nagłych przypadkach zagrażających zdrowiu.
Holi to hinduistyczne święto, które przybyło do nas aż z Indii i już od kilku dobrych lat cieszy się ogromną popularnością. Zarówno dorośli, jak i młodzież i dzieci z wielką chęcią wybierają się na tego typu wydarzenia. Oczywiście święta kolorów Holi nie mogło zabraknąć również w Lyskach! Mieszkańcy Lysek bawili się naprawdę świetnie. Tańcom, zabawie w berka i żartom nie było końca.
Imprezę prowadził w roli konferansjera i moderatora wydarzenia - Tomasz Ciba.

Czym byłoby święto kolorów Holi bez tańca i dobrej muzyki? W Lyskach ziemia niemalże trzęsła się od tupotu dziesiątek stóp. Wszyscy wręcz rwali się do tańca i ciągnęli za sobą przyjaciół i rodzinę, a nawet nieznajomych! Oczywiście największą furorę robiły takie klasyki jak kaczuszki, czy skrzypek, które zna niemal każdy z nas. To dopiero była wspaniała zabawa!

Foto i tekst: nowiny.pl oraz własne.