Aż 112 biegaczy z niemal całego południa kraju, a nawet z Czech oraz niemieckiego Dortmundu przyjechało do Bukowa w gminie Lubomia w niedzielę 24 października, by zmierzyć się z trasą Pólmaratonu Po Wałach, która wiodła - jak zresztą wskazuje nazwa - po wałach polderu Buków i Zbiornika Racibórz.
Zawodnicy wystartowali z boiska Wypoczynku Buków, następnie wałami polderu biegli w kierunku zbiornika Racibórz, którego obwałowania pokonywali tylko częściowo, zawracając na wysokości raciborskiego Brzezia, gdzie w okolicach budynków Wód Polskich zbiegali na drogę technologiczną, dostając się na drugą stronę wałów, by zawrócić w kierunku Bukowa.
Wielu zawodników na mecie przyznawało, że trasa przygotowana przez organizatorów sprzyjała biciu rekordów życiowych na dystansie półmaratonu. - To trasa na bicie życiówek - nie krył na mecie Henryk Szkatuła z Wodzisławia. - Ja swój rekord poprawiłem dość wyraźnie, bo o około 9 minut - powiedział Marek Wystyrk z klubu Aktywni Rydułtowy.
W organizacji pomagał m.in. sołtys Bukowa Stanisław Zuch, który jednak podkreślał również wielką pomoc organizacji społecznych, takich jak miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich, które przygotowało posiłki i słodkości dla uczestników zmagań, czy klub Wypoczynek Buków, który udostępnił miejsce. Dzięki temu zaangażowaniu sportowe wydarzenie stało się zarazem rodzinnym festynem, któremu w dodatku dopisała kapitalna, jak na październik pogoda.
Cieszy nas fakt, że jako firma również przyczyniliśmy sie do współorganizacji wydarzenia.
Tekst i foto: nowiny.pl oraz PHU CORAL