II Festiwal żywiołów w Rzuchowie

Raz słońce, a raz deszcz – żywioły rządzą na II Festiwalu Żywiołów, który potrwa jeszcze kilka godzin przy pałacu w Rzuchowie.

W sobotnie popołudnie 23 lipca przy pałacu w Rzuchowie (gm. Kornowac) zorganizowano Festiwal Żywiołów. W ramach spotkania przygotowano m.in. wystawy fotograficzne: „Podniebne obrazy” Marcina Giby oraz „Żywioły”, czyli prace nadesłane na zorganizowany konkurs. Przygotowano także: wystawę ceramiki, warsztaty plastyczne i przegląd piosenki ekologicznej. Jest też o wodzie w przyrodzie, są mity, baśnie i legendy o kształtowaniu ziemi, a także o świecie dinozaurów i epoce lodowcowej.

- Jak mamy Festiwal Żywiołów to i pogoda płata nam figle - uśmiechała się Ewa Mackiewicz, dyrektor Fundacji Na Rzecz Ochrony Dóbr Kultury, która zorganizowała wydarzenie i przywraca świetność pałacowi w Rzuchowie.

To już druga odsłona tego spotkania, ale jak zaznacza Ewa Mackiewicz, nie ostatnia; wydarzenie na stałe ma wpisać się w to miejsce. Pani dyrektor przypomina, że pomysł na festiwal zrodził się ze współpracy z Uniwersytetem Śląskim, szczególnie z wydziałem nauk przyrodniczych. Postanowiono połączyć kulturę i ochronę zabytków z aspektami przyrodniczymi i środowiskowymi.

Przygotowania do wydarzenia trwały od dłuższego czasu. Nie brakowalo również muzycznych akcentów w postaci przeglądu piosenki ekologicznej i przyrodniczej oraz koncert zespołu CARANTUHILL wykonujacego folk celtycki. Trudno zatem wyobrazić sobie takowe wydarzenie bez sceny, o którą oczywiście zadbaliśmy.

Tekst oraz foto: nowiny.pl, PHU CORAL oraz nadesłane.